"Srawnenie kulinarii s ziznyju napra6iwaetsa samo soboy. I w toy i w drugoy sfere sprawedliw aforizm: 4elowek est, 4tobi zity, no ne ziwet ,4tobi esty. On ziwet ,4tobi esty wkusno". Poetr Weily. Aleksandr Genis. A sey4as budem gotowit chremzalach-kartofelynie oladyi. Eti sladkie kartofelynie oladyi gotowjatsa na Pesach. 4 jaytza,razdelennich na zeltki i belki,3 otwarennie kartofelini,o4i6ennie ot kozuri i razmjatie do konsistenzii pjure ,3 stolowie lozki sachara, 1 paketik wanilina , maslo dlja glubokoy zarki. Rastiraem zeltki i kartofelynoe pjure do obrazowanija odnorodnoy massi.Wzbiwaem belki s sacharom i wanilinom w upruguju penu. Ostorozno wwodim penu w kartofely i ostawljaem na nekotoroe wremja.Razogrewaem maslo dlja glubokoy zarki. S pomo6yju dwuch stolowich lozek formiruem neboly6ie oladyi i zarim w masle Podaem gorja4imi. Prijatnogo appetita. (F)